Gdy stoisz w oknie
Widziałam jezioro w ogniu
gdy księżyc spala boje z obłoków
a piórem z parapetu miał namalować
na szybie słowa
wciąż cię kocham
moje źrenice w zgliszczach
ty stanąłeś w oknie jak pałac
powiej mi w oczy
zdmuchnij ogień
nie znikaj z wiatrem
chcę cię uśpić w powiewie
autor
bjedrysz
Dodano: 2011-09-30 08:06:20
Ten wiersz przeczytano 453 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.