Gdy tracimy rozum
człowiek czynu
idzie zawsze przodem
nosi skalne sandały
uparcie dąży do celu
a gdy już na popiołach
zbudujemy nowe przyzwyczajenia
nauczyciele życia
przenikną codzienność
wtedy wygasa czujność
strach niczym przesąd
uśmierca rozwagę
zapatrzeni w siebie
nie widzimy błękitu ani słońca
czcimy wszystko bardziej namiętnie
a czas płynie coraz szybciej
autor
karenka
Dodano: 2021-07-29 09:27:31
Ten wiersz przeczytano 1363 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
trafnie ujęte
i ten język
z pozdrowieniem
Życzę Szczęśliwego 2023 Roku, pozdrawiam ciepło.
Podoba sie refleksja, odbior indywidualny.
Lacze serdecznosci :)
Straciłem rozum dla tego wiersza
Piękny.
Z wiekiem wielu ludzi traci swoje młodzieńcze ideały
na korzyść konformizmu i oportunizmu :(
Pozdrawiam serdecznie :)
Kto ma widzieć ten widzi, co się dzieje. Wszystkim nie
da się pomóc.
Pozdrawiam :)
Wydaje mi się, że chciałaś przekazać tym wierszem, aby
żyć w harmonii ze światem a nie zapatrzyć się w samego
siebie...miłego:):)
Gdy tracimy rozum, zapewnie tak się właśnie dzieje.
Wiersz pobudza do refleksji.
Pozdrawiam serdecznie.
Dobra życiowa refleksja.
Pozdrawiam.
Marek
Dziękuję: Waldi1,Halinko,Aniu2,Wibracjo,Kryst za
poczytanie i pozostawiony ślad/miłego dnia Wam życzę*
Swietny przekaz w wierszu, pozdrawiam
Lubię takie wiersze. Dobry.
Kiedyś spytano Kukuczkę czy się nie boi idąc w te
Himalaje.
Tylko głupek się nie boi, odpowiedział.
Rutyna zabija wszystko, także uważność na drugiego
człowieka.
Mądry wiersz.
Witaj...ładny mądry wiersz...pozdrawiam.
bardzo mądry wiersz ... ja idę przez życie po śladach
Jego ...