A gdyby tak choć jeszcze jeden...
"A miało być tak pięknie...miało nie wiać w oczy nam i ociekać szczęściem, miało być sto lat, sto lat..."
Zaszklona tafla jeziora-..
odbicia twarzy,
myśli...
Namiętności dar buszuje wśród naszych
ranion.
Lecz gdzie jesteś teraz,?
zagubiona,
na skrawku jeziorowego lustra
dryfuje...
i
poszukuje-
drugiej połowy
mego odłamanego szczęścia,
która boi się
powrotów,
rozstń,
odpowiedzialności...Mówi
jeszcze zdążę... choć
tak naprawdę nie wie kiedy
roztopi się jego pokład
szklistych uczuć...
Dla mojej drugiej połówki, na którą wciąż czekam...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.