Gdybyś...
A gdybyś spadł
znów z nieba
tak nagle i niespodziewanie,
czy byłby fajerwerki?
Czy czekałabym na nie?
A gdybym nie czekała,
czy zjawiłbyś się wtedy?
Spełniłbyś me marzenia,
czy nie miałabym tej potrzeby?
autor



Oletka



Dodano: 2010-10-14 20:55:31
Ten wiersz przeczytano 553 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
jesli teraz by spadl mialabys juz inne zycie, a nic
dwa razy sie nie zdarza bo wszystko plynie,
pozdrawiam, slicznie napisane;)
Miłość z reguły przychodzi niespodziewanie czasem
towarzyszy temu euforia, ale bywa też że czasem miłość
jest blisko nas ale jej nie zauważamy i musi biedaczka
pokonać długą drogę... Nie potrzeba wyczekiwać na
miłość ona sama, nieproszona może się zjawić :D. A
marzenia są do spełnienia! Pozdrawiam ciepło :D