Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Gdybyś wyszła ze wspomnień na...

Gdyby przestrzeń przymknęła oczy
na przypisane jej stałe fizyczne
i dała szansę naszym stopom,
chodzić po tej samej trawie,
to zabrałbym cię do kolebki wielkiej rzeki,
przy której rosły mury imperiów.
Tam połączyłoby nas zdumienie,
w jakiej ciszy rodzi się wspaniałe.

W miejscu, gdzie natura ma delikatną skórę,
usnęłyby przekładnie naręcznych zegarków,
aby żadna społeczna powinność nie rozpraszała
poszukiwań strużek drążących zlęknione dusze
i czyszcząc ich koryta z osiadłego niepokoju,
pozwolić źródłu przywrócić przejrzystość;

ach, i o miłości śpiewałbym drobnymi gestami.

autor

valanthil

Dodano: 2019-06-15 13:08:35
Ten wiersz przeczytano 1074 razy
Oddanych głosów: 26
Rodzaj Wolny Klimat Rozmarzony Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (21)

sonia m sonia m

wiersz świetny ale wersy 3,4 ,5 wybijają się z rytmu

Wanda Kosma Wanda Kosma

Świetny wiersz, ciekawa konstrukcja pointy zbudowanej
trzema składnikami, po każdej strofie i wieńczącym
podsumowaniem.

anna anna

usnęłyby przekładnie naręcznych zegarków,
aby żadna społeczna powinność nie rozpraszała-
trafiłeś w sedno.

Agrafka Agrafka

Przyznam się, że czytałam już. Nie chciałam się
przyznać, że mi się podobało;)

marcepani marcepani

Najbardziej podoba mi się to:

"W miejscu, gdzie natura ma delikatną skórę,
usnęłyby przekładnie naręcznych zegarków" - i
rzeczywiście dostrzegam w Twoim pisaniu, to co napisał
w komentarzu b-Art.
Miłego!

b-Art Sztuka Klasy B b-Art Sztuka Klasy B

Komentarz NIE TYLKO do tego wiersza, ale ogólnie do
talentu:
Valanthil,
Człowieku,
Stary,
Proszę Pana,
Napisać, że jestem Twoim fanem, to błahe, ale coś w w
tym stylu.
Jesteś dla mnie trochę z wyższej półki. Dużo dobrych
słów, a myśli spokojne i zgaduję, bez większych
ograniczeń.
I NIE JEST TO ŻADNA PRÓBA OCENY.
Sprawiasz, że czuję się jak w szkole, kiedy czytałem
wiersze uznanych poetów. Trawiłem ratalnie, żeby
nasycić się zrozumieniem, a na końcu wysyłałem myśli
do tańca z myślami autorów.
Pzdr

amarok amarok

Masz ogromny potencjał.
Jeśli pozwolisz, będę Cię ustawicznie gnębił, choć do
Twojej sprawności językowej przyczepić się ciężko.
Uwagi do zapisu:
- Wers 8 i fatalny i niepotrzebny.

Pozdrawiam.

echinacea echinacea

Czytam bez ostatniego wersu. Pozdrawiam:)

jazkółka jazkółka

:D Od końca trzeba było zacząć... wiersz! ;) Ach,
żartuję, oczywiście, pięknie napisałeś :)

waldi1 waldi1

możesz być pewny to działa w dwie strony ...

i tak można mówić zawsze pęknie o miłości

Linkatoo3 Linkatoo3

"W miejscu, gdzie natura ma delikatną skórę ..." -
wiersz "świeży i cudnej urody" tak bym go określiła.
I ta przestrzeń! :)
... też przekierował mnie nad Eufrat

mariat mariat

A gdyby tak, a gdyby...
Piękne rozważania.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »