GDZIE MOJE…?
Gdzie moje średniowiecze?
Chcę wpasować
swój zakuty łeb!
Gdzie mój wierzchowiec?
Chcę wskoczyć
na jego
wyleniały grzbiet!
Gdzie miecz mój?
Chcę zarżnąć
kilku Saracenów!
Zgwałcić dziewicę
zdobyć majątek
w postaci
złotych guldenów!
Gdzie moi rycerze?
Moja wierna
przyboczna armia
Nie widzę
niepokój me serce
ciało ogarnia!
Gdzież ja jestem?
W XXI wieku?
Na cholerę krzyczę?
Rozglądam się
w koło
wszędzie
zakuci
umysłowo towarzysze
autor
depechmaniac
Dodano: 2010-01-10 00:26:35
Ten wiersz przeczytano 684 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
do MeeKee: nikt przecież tutaj nie twierdzi, że to
poezja górnych lotów, więc nie zabłysłeś/łaś
intelektem. Swoją drogą ciekawe jestem Twojej
twórczości :)
mam w sobie uniesienia ludzkie,pragnę być wojownikiem
wartości a czuję się że nikogo takiego nie ma wokół
Wiersz uderza w sumienie Dobry+ Pozdrawiam:)
marzenia sa warte spelnienia choc szkoda ze tak zadko
sie spelniaja
Jak dobrze że mamy jeszcze marzenia ,bo rzeczywistość
jest okrutna .Pozdrawiam .
Zakuci, ale nie wszyscy towarzysze. Pozdrawiam.
banalne rymy nic ciekawego
Ha! Podoba mi się :).
Jeśli chcesz przeczytać coś podobnego - zapraszam do
mnie i do wierszu o umiłowaniu Sarmacji.
Ciekawe , że ja Ciebie w XXI wieku czytam :)
"zakuci
umysłowo towarzysze" :)