Gdzie podział się sens Bożego...
Kolejna wigilia taka sam jak inne,
może przez to nienawidze świąt,
kłótnia od początku umila wigilie,
babcia płacze w tę grudniową noc...
Kolejna wigilia kolejny rok
Już Bóg nas na zawsze opuścił,
Tylko łza spływa po mym pliczku
znów zsagubiona wśród najbliższych
ludzi..
Kolejna wigilia w domu zbudowanym z
krzyku,
Nie rozumiem po co są święta ? !
U mnie w domu to tylko teatrzyk
bo o miłości nikt nie pamięta...
autor
Angel-in-dark
Dodano: 2005-12-26 12:48:33
Ten wiersz przeczytano 710 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.