Gdzie ucieka wiatr?
Powiedz mi, gdzie jesteś? A, gdzie ja
jestem?
Jestem w miejscu zapomnienia.
W miejscu nostalgii okraszonej deszczem. I
słońcem patrzącym spoza wysokich chmur…
Gdzie ja jestem? Nigdzie.
W bezkresie pustki,
królestwie wiatru.
Wśród złudzeń i widm…
I wszystko milczy
przejęte chłodem
― wiecznego oczekiwania.
Coś się przemienia.
Przychodzi. Odchodzi…
… zataja w sobie cząstkę istnienia…
Korzeń. Drzewo. Rysa na polodowcowym
głazie…
Kwiaty pachną w półcieniach.
W poduszkach zwilgotniałego mchu apteczna
woń zleżałych ziół…
Czyjeś
kroki.
Twoje?
Moje?
Niczyje.
Spadają echem
na równi ―
pochyłej
samotności…
… uciekają, gdzie cisza…
(Włodzimierz Zastawniak, 2022-07-28)
https://www.youtube.com/watch?v=ZvAWXxKvp9I
Komentarze (8)
Klimatycznie, obrazowo i interesująco o samotności.
Wiersz, który wchodzi, pod skórę + utwór muzyczny.
Pozdrawiam, Arsis.;)
Zawsze z wielkim podobaniem...
"Korzeń. Drzewo. Rysa na polodowcowym głazie…
Kwiaty pachną w półcieniach.
W poduszkach zwilgotniałego mchu apteczna woń
zleżałych ziół…"
/samotność na równi pochyłej.. cisza/
Piękne, a zarazem poruszając wersy. Samotność, pustka
i przenikający chłód wkrada się w głąb czytelnika.
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo, bardzo na Tak,
z ogromnym podobaniem wiersza,
pozdrawiam serdecznie.
Ja też uciekam, gdzie cisza.
umiesz słowami wydobyć samotność
2022-07-28
Z podobaniem wiersz. Pozdrawiam serdecznie