Gdzieś jesteś tam...
Zapominam Cię myślami.
Nie dotykam nimi skroni.
Myle barwy z odcieniami.
Szukam w snach zgubionej drogi.
Za ucieczke gorzkie słowa.
Na polanach kwitną fiołki.
Zamrożone me marzenia.
Szron na szybie wyrzeźbił Aniołki...
Nie zastałam Cię na schodach.
Nie znalazłam Cię za oknem.
Nie przyszedłeś na spotkanie.
W szklanej kuli biały rycerz,
czekając wciąż moknie.
Przytul głowę do poduszki.
Sennej nocy nadszedł czas.
Kiedy zaśniesz mój malutki.
Spełni się magiczny czar.
Zmierzch przyniesie ukojenie.
Czas ukaże prawdę Nam.
Przekonasz się, że mój świat
potajemnie istnieje.
A teraz weź mnie za ręke
i prowadź tam...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.