Gey
Nie osądzaj słowem
Ciężkim jak spiżowy posąg,
Raniący cielesne uczucia
Odwzajemnione innością.
Dymorfizm płciowy
Za wahania osobowość
Skrytego innowiercy,
Czystość przeklęta.
Brak rozgrzeszenia,
Tylko przeklęte spojrzenia ...
Kobieca osobowość
Bliższa niż sądziłem.
Bez przyjaciół, rodziny
Samotnie walczę
Na wyspie szaleństwa
Zwanej tolerancją ...
autor
maciejkluczyk
Dodano: 2008-12-19 07:51:41
Ten wiersz przeczytano 1010 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
wielu moich znajomych to pary gejowskie ,głównie
dziewczyny ale znam też sześciu chłopaków . Najlepsze
imprezy na jakich byłem z żoną odbywały się w
gejowskim barze . Każdy jest inny i nie ważne czy jest
gejem , buddystą czy ma inny odcień skóry . Ważne czy
jest dobrym człowiekiem. Gwoli sprostowania, nie
mieszkam w Polsce .
Bardzo dobry temat poruszony a ludzie jak widze boją
się skomentować taka nasza właśnie ta tolerancja bo
ich zaszczują na beju.
trudny temat poruszasz tym bardziej w tym naszym
katolickim panstwie gdzie co jest dobre jest nam
nazucone - pozdrawiam
nawet nie wiemy ilu wśród nas żyje ludzi kochających
inaczej..cierpią i boją się wyznać prawdę, by nie
zaznać właśnie tej "tolerancji"...
Cała Polska to jedna wyspa szaleństwa-zwana
tolerancją!!! Potrafimy o niej tylko pieknie mówić ale
zasłaniając się krzyżem jak byśmy mogli zabilibyśmy
ludzi innych od nas-brawo za odwagę!
"Jakim mnie Boże stworzyłeś takim mnie masz" a dla
wielu ludzi to niezrozumiale i nawet tu na beju wiele
wierszy wyśmiewa orientację seksualną a uważa się się
za świętych. Mądry temat poruszasz-taka nasza
tolerancja!!!