Gierki miłości
Taką chwilą pragnę zabiegać o względy.
Rozczesać skutecznie te myśli
zwątpienia.
Do zmysłów znękania zapętlić zachęty.
Słusznego czerwieni nadać zabarwienia.
Egzotycznym miąższem pieszczot urodzaju,
karmić nieroztropnie - ufając
pragnieniom.
Szeptom przytakiwać co tak wprowadzają,
najbardziej pikantny z rytuałów genom.
Rozchylić na boki nasz wstyd i
nieśmiałość.
Niechaj głównym szlakiem pożądanie
pędzi.
Zespolić nim siebie, by współtworzyć
całość.
Będąc zakochani - niekoniecznie święci.
Niech nas dziś opęta, wiosennym
ruczajem,
spływając kaskadą drżących warg
namiętnie.
Gdy dwoje jednością w tym akcie się
staje.
Ciała topią lody - gorące nie letnie.
Komentarze (76)
Widzę, że już sam ją odkryłeś Arturro, natomiast braku
przecinka przed imiesłowem czasownikowym nie odkryłeś,
podobnie jak użyte dywizy w miejsce myślników... to
przeszkadza w odbiorze, tzn. mi — innym być może nie
przeszkadza.☀️
Twoje oczy dziękuję ;)
Pozdrowionka miłego dnia życzę
Gorące słowa:):)
Pozdrawiam:)
@Najeczko@ wszak tak wiele par teraz w zamknięciu
niech się dzieje
Czekam na odsyp z programu 500+ ;)
Jest promieńSłońca jest dobrze ;)
Witaj miło mi pozdrawiam Cię bardzo serdecznie
Łał...gra zmysłów a później oj będzie się
działo...urodzaj pieszczot...ładny erotyk...miłego
dnia.
Witaj Arturro.
Bardzo zapętlone te “gierki miłości“.
Pozdrawiam serdecznie.;)
Okoń miło mi to czytać ;)
Pozdrowionka
fatanorgano dziękuję za odwiedziny i komentarz
pozdrawiam Cię bardzo serdecznie
Sari i tak robię co mogę by się nie rozpisywać
Sari i tak robię co mogę by się nie rozpisywać ;)
Zatrzymał mnie na dłużej Twój wiersz.
Pozdrawiam serdecznie
waldi1 dziękuję za odwiedziny i komentarz pozdrawiam
Cię bardzo serdecznie
Oossa7 kurcze szukam tej literówki i nie mogę znaleźć
Graynano dziękuję za odwiedziny i komentarz pozdrawiam
Cię bardzo serdecznie