Gimnastyka dla… laika
Chodzi mi po głowie…
- Cóż to chodzić może?
Ktoś z uśmiechem powie:
- Znowu wiersze „tworzysz”?
Tekst rodzi się z trudem,
powstaje z mozołem.
Może coś zrymuję,
średniówkę „podszkolę”.
W sam środeczek wstrzelę
Pan Bóg kulę nosi.
Dzisiaj się ośmielę
i zabiorę głosik.
- Poproszę o wenę,
niech szybko przybędzie,
pozbędę się tremy,
po kłopocie będzie.
Codziennie poćwiczę
wersem się pobawię,
kontuzji nie licząc
wiersz kolejny wstawię.
I znowuż rym prosty
w tekście się pojawił,
muszę ćwiczyć kostki
dłoni… dla zabawy.
autor
Bella Jagódka
Dodano: 2013-05-10 13:18:01
Ten wiersz przeczytano 2942 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
Z humorkiem o tworzeniu.Z przyjemnością
przeczytałam.Pozdrawiam.
Bella:)
To zależy od zdolności wrodzonych. Jedni muszą
tygodniami ślęczeć nad tekstem aby wiersz napisać a
inni z lekkością pióra w krótkim czasie tworzą poematy
i tyle.
Pozdrawiam.
...a ćwiczysz z gracją :-) Piękny "motyl".Pozdrawiam i
uśmiech zostawiam :-)
Ciekawe i niebanalne podejście do doskonalenia formy
poetyckiej. Fajna zabawa :)))))))
Wesoło i z optymizmem zachęcasz nas do gimnastyki,
czasami "ćwiczymy" na luzie... :)
emcio jesteś super /jak na 6-cio latka hihihihi/,
zgadzam się z Tobą w 100% a nawet o 1% więcej. rymy
prościutkie / jak chcesz możesz nazwać je
"częstochową" /sama też bym je tak nazwała/, chociaż
wolę nazwę rym prosty, co właśnie w cd wierszyka
napisałam. Czasem aż pod "paluszki" ciśnie się właśnie
taki prościutki, czasem ma to urok czasem nie, czasem
drażni lub śmieszy. emcio... bardzo bardzo dziękuję za
zauważenie tego. Życzę pięknego wypoczynku... nad
wierszami oczywiście:)
Dobry pomysł to 2/3 sukcesu:)))
4 i 5 zwrotka do poprawy przybędzie- będzie, pobawię-
wstawię pod rząd! (dwa zrymowane czaasowniki w tym
samym czasie to jest częstochowizna:)
Ty Basiu to sama z resztą wiesz(!)
Dopieść ten wiersz...
Przepraszam za szczerość.
pozdrawuiam.
:):) W rytm polki swawolki :):) dore rady Bella
Jagódka. Będę często ćwiczyć.:):)
Świetny wierszyk na ćwiczenie
dłoni.Podoba mi się.Pozdrawiam.
Pisanie wierszy, jako gimnastyka dłoni?
Niezły pomysł.
A przy tym szarych komórek.
Sprytny utworek:)
Witam. Czasami tak bywa z nami, chcemy coś napisać,
ułożyć parę słówek, wtedy głowa jest ciężka i nie
pracuje. Pozdrawiam
To jest droga słowa
krąży sobie w głowie
a spod palców spływa.
Pozdrawiam
:)
Uzależnia - prawda? Świetny! :))
Też tak mam Basiu, tylko w kosteczkach już chrupie:(((
Ćwicz, pisz nie przestawaj!