Gitara
Zobaczyłam ją
Zakochałam się
Usłyszałam jej głos
Niebiański i wspaniały
Wzięłam ją do reki
Zagrałam pierwszy akord
Zobaczyłam ją i się zakochałam
Och! Moja... Gitaro!
Więc żeby mi tu ktoś nie pomyślał, że orientację zmieniłam :P W ostatnim wersie wyjaśnia się moja miłość do... gitary :D Taki chwilowy przypływ weny :P
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.