globalne ocieplenie
dokarmiana ciepłem
staję się potulna
nawet kiedy trącasz nogą
gdy zbyt nachalnie
zaczynam się łasić
mówię - zobacz miły
za oknem zima
i przełykam na widok
twojego zbliżania
z dużą porcją
antilodum
na mroźne wieczory
Komentarze (50)
Ładnie ujęty widok nadchodzącego chłodu.
Pozdrawiam serdecznie .
Mnie też się podoba, a antilodum dodaje pikanterii
Pozdrawiam :)
Bardzo niebanalnie, nieco enigmatycznie...ciepło i
oddanie peelki dominują w wierszu, przyjemnie się
czyta.
Tytuł zaskakujący nieco, natomiast duża porcja
antilodum działa na wyobraźnię:).
Pozdrawiam, Amnezjo:)
To ocieplenie za moim oknem tańcuje.
bardzo doby nie tuzinkowy ...z tym zakończeniem...
pozdrawiam :-)))))))
Witaj Grazynko! Miło że jesteśmy imienniczkami. Bardzo
ładny gorący erotyk. Dziękuję za pobyt u mnie,
literówkę poprawiłam. Pozdrawiam cieplutko
Ładny, ciepły, potulny, delikatny wiersz, jak Ty
Amnezjo.
Czy nie powinno być
i przełykam na widok
twojego zbliżenia
dużą porcję antidotum
na mroźne wieczory.
Pozdrawiam cieplutko.
przez to globalne ocieplenie klimy
w Polszcze chyba już nie zobaczę zimy,
a gdybym zapragnął coś sobie odmrozić,
musiałbym po USA cielsko swoje wozić,
gdyż jedynie tam bez hazardu
doczekał bym podmuchu blizzardu!
Miałam podobne odczucie jak bo mini
i zastanawiałam się czy nie lepiej byłoby przestawić
tą "porcję antilodum" po przełykaniu? :)
Bomi
Jesteś domyślna :)))
Oskarze, fajnie podkręcasz temperaturę :)
Pozdrowienia dla Was.
aż założyłam okulary na widok /antilodum/ :))
brakuje mi coś przy /przełykam/, ale może jestem słabo
domyślna:); pozdrawiam, amnezjo
Ciepło, cieplej, gorąco, już jest... Dobrze jest mieć
gorącą miłość na zimowe wieczory. Dobry wiersz, czuję
w nim ciepło uczuć. Pozdrawiam serdecznie.:)
Krzemanko, Zefirku - dziękuję za wizytę i opinie.
Miłego dnia życzę.
Grusz-elu - witam i pozdrawiam pogodnie.