Głodna Zocha

Halszko, Grażynko z podziękowaniem pozdrawiam

Bardzo ładny aromatyczny wierszyk. Pozdrawiam

Ciekawe jak się postarała ta głodna Zocha?
Twoje wiersze doskonale poprawiają samopoczucie.

Miło powitać pod wierszem kolejnych gości. Dziękuję za
wizytę.

Fajny, grochówka też smaczna,
dawno nie jadałam, może zrobię któregoś dnia,
pozdrawiam wieczornie Teresko.

Woowww super smaczny i aromatyczny wiersz :)
Bardzo lubię grochóweczkę na wędzonce :) Smaka mi
narobiłaś Tereniu :)

czytam od tyłum więc już wiem że sanatorium udane:)
a wiersz zabawnie smaczny:)
pozdrawiam serdecznie

Smaczny posiłek to podstawa udanego dnia :) Pozdrawiam
serdecznie ++++

Wspaniale Teresko aż narobiłaś mi apetytu na tąż
zupkę...ciekawa jestem gdzie jesteś, czy wróciłaś już
z Sanatorium...serdeczności z życzeniami zdrowia :)

Hhehehe!
Uśmiałem się, choć za grochówką przepadam, to na ławce
nie lubię przesiadywać. Szlak by mnie trafił!
Przyjeżdżam do ciebie-:))

Fajny! Z podobaniem treść czytam.

Pozdrowienia dla ciebie!

Witaj Tereniu.:)
Wiersz ze smakiem i zapachem grochóweczki..
życzę dużo relaksu i wypoczynku.:)

Pozdrawiam serdecznie.;)

Również życzę udanej ku,ku,ku,kuracji.
Pozdro.

Witam,
na szybkiego, hmm też fajnie, jak zawsze.
Pozdrawiam i życzę udanego pobytu.
;)

od tytułu po puentę czyta się z uśmiechem
"a kolację ze śniadaniem chętnie skonsumuję z panią"
;)) tak sobie czytam na własny użytek
pozdrawiam serdecznie :)

No, no...musi się Zocha postarać, by zadowolić - w
rewanżu za grochówkę- sąsiada.
Dobre, kolacja ze śniadaniem ;-).

Miłego odpoczynku i udanego podreperowania zdrowia :-)