Głos z Mołdawii
dla anna
* * *
Nie ubranie, szkoły, domy...
i bardziej niż nierząd,
to język - bo chwałą Pana
wyróżnia od zwierząt.
O, jak bardzo różnie
łaska ta oddana...
U was mówią: "fu-Jarka"
u nas: "fletnia Pana"
Dawno temu był program o ciekawych ludziach. Z Mołdawii przyjechał grajek z instrumentem przypominającym rzad fujarek.
autor
janusze.k
Dodano: 2021-11-22 12:03:16
Ten wiersz przeczytano 1519 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
Jako ludzie powinniśmy czuć to wszystko.
Halszka M "El Condor Pasa" to też mój ulubiony
Człowiek - to brzmi dumnie.
Zwierzę to też czująca istota.
Łaska Pana nie dla wszystkich jednakowa,a dźwięki
jakie płyną z fletnia Pana są nie do opisania.
Np w utworze"El Condor Pasa"
Muszę jeszcze pomyśleć nad interpretacją Twojego
utworu.
Z uznaniem pozdrawiam
"Niech nas statystyka nie łudzi,
niewielu jest prawdziwych ludzi." - Sztaudynger
pod warunkiem ,że coś tu na ziemi po sobie zostawi
Aniu
Pytasz o duszę.
Dualizm ciała i duszy są dla mnie kompatybilne,
nierozłączne.
Dusza to takie wewnętrzne "ja"- indywidualne dla
każdego z nas.
To też jak sumienie nasze- wewnętrzny sędzia moralny.
To też jest tak( z punktu widzenia religijnego- mojego
też).
Czas przewyższa przestrzeń.
Przestrzeń to tu co teraz, nasze życie od do. Z datą
śmierci i urodzin.
Czas to nieskończoność, to życie wieczne.
Wierzymy w nie, w nieśmiertelność duszy. Bo człowiek
nie wszystek umiera. Non omnis moriar".
Wiktor Bulski
każdy ma te swoje "coś" co go wyróżnia z tłumu o co
powinien dbać
każdy ma swój "Plac-Zachodni" którego należy bronić
ale i także coś do odkrycia zdobycia itd.
a to choć czasem jest kłopotliwe jest Piękne bo możemy
ssobą innych obdarowywać
co mi niniejszym uczyniłeś
za co Ci jestem wdzięczny
Wielkie dzięki.
Januszku! - nie usiluję Ci slodzić. - twoja uwaga -o
dacieiela - potwierdza - to co powiedzailem: czas
napisania - niezorientowaniee moje- potwierdza,
zedostrzegales i dostrzegasz- juz odbardzo dawna - to,
co inni - znacznie pozniej - a i poczucie chumoru -
smilosć - i refleksyjność - orazwiele innych wartosci
- ktorych posiadanią odmawia się - jako z natury nie
mozliwych do istnienia - moze nie wiobec chrzescijan
(post? chrzesciajn) - ale- 'niemozliwych ' u katlikow
- lub moze tylko u polskich katolikow - nie majacych
prawa do swobody i wolnosci myslenia - jak mowi -
filozof - cyrylicą (przypadkową) Lenina - i jak mowia
pisam Engelsa - i zapomnanego dziela stalina( i
zyjacych aktywnych pogrobowcow) - potwierdza się takze
moja ulomnosc i ntelektualna - i zdazanie do
usilowania pozania prawdy - z punktem wyjscia
odmiennym odTwojego - azafundowanym mi przez
rzeczywistosc.
Tak więc - moze to chamski - a moze lupi upor - ale -
wybacz:zdania nie zmieniam:):) - dostregajac roznice w
temperametachh i rodzaju polemiki i argumentacji
(rozumowej)
z szacunkem - i na wesoło - serdecznie pozdrawiam:)
Pan Bodek
:)
rośnięcie jest bez znaczenia...
w DZIECKO musi się zamieniać!
JoViSkA sądząc po wojnach światowych - tak.
anna wiem
dar myślenia
tylko czy zwierzęta mają 'też' swoje "życie
pozagrobowe"?
czy instynkt to wie?
bronisława.piasecka
tak o tyle o ile jest "bezdusznym"
Annna2
wszystko co piszesz to prawda
świadczy ze człowiek w odróżnieniu od innych stworzeń
może patrzeć oczami duszy.
a czy potrafiłabyś ją określić
bo podobno znaczy więcej niż cały świat(coś takiego
słyszałem)
Kazimierz Surzyn
miło mi
BordoBlues
nie znałem ale posłuchałem jest świetny