Głową muru nie przebijesz
Rozpalanie gniewu swego
Nie przyniesie nic dobrego
Ogień spali Twe wnętrzności
I trucizna w nich zagości
Serce pootwiera rany
I już będziesz pokonany
Bo dopóki trwasz i żyjesz
Głową muru nie przebijesz
Jesteś tylko prochem marnym
W złości demonem koszmarnym
Co ma być to będzie
Bóg jest z nami wszędzie
Żyje we mnie w Tobie
I w każdej osobie
Tu przypowieść mądrą dam
Jeśli Bóg jest z nami
Któż przeciwko nam
autor




suzzi




Dodano: 2005-03-17 00:15:22
Ten wiersz przeczytano 521 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.