w głowie
byc czlowiekiem u progu wlasnej
wytrzymalosci
byc czlowiekiem na przekur wlasnej
osobowosci
byc czlowiekiem kiedy wszystko stale
zlosci
byc moralnym gdy brak osobowosci
byc normalnym w szarej rzeczywistosci
brnac czy isc wciaz przed siebie
dazyc czy zdazac za zyciem stale tez
do przodu czy do tylu stawiac kroki swe
zycie zbyt krorkie czy zbyt dlugie jest
w glowie pytania wciaz klebia sie
niczym dym z ogniska
dusia mnie
umierac pograzony w myslach odchlani
we wlasnym swiecie
we wlasnym snie
cieszyc sie gdy wszystko rani ?
juby
Komentarze (2)
Kiedy wszystko jest do bani -
śmiejemy się już z tego sami
prawda wiele pytań,ale każdy z nas zadaje sobie
każdego dnia ich wiele,a nie uzyskuje na nie
odpowiedzi, dobry wiersz + pozdrawiam