głupiec
pisany z okazji zamachu w Paryżu w dniu zamachu w Paryżu
nie masz znaczeń
nie rozstrzygnie ten
kto powie, że to nie twoja wina
czego ci trzeba
co cię ukoi
odpowiesz?
trzymałeś się starego pnia
siedemdziesiąt dziewic
w zamian za grzech
kwestie którymi cierpisz
nadzieją poznania dawcy szczęść
wielkiej głowie
nie wiadomo skąd
oddałeś rozum
za obietnicę
-niewiele był wart
zlizałeś sól, wypiłeś wodę
przegryzłeś mięsem
dziękując śmierci
Komentarze (35)
To jest dobre. Brawo Ty!
Zrobił wrażenie i zatrzymał:)pozdrawiam cieplutko:)
Niech moc będzie z tobą w tym Nowym roku! :*)
ulep z czego innego ;)
Dasz radę ;) Zdolny chłopak :)
A Gruszo, co Ci poradzę jak ni ma weny? - z drewna
wiersza nie ulepisz:)
Miło Cię widzieć:)
Dobry wiersz, catlerone.
Pora dodać kolejny :)
Pozdrawiam przednoworocznie :)
Gdyby nie ta wolna wola
a mądre rządy do dyspozycji
czy nie byłoby poprawniej na tym świecie i mniejsza
niedola niż teraz
gdzie panowanie człowieka nad człowiekiem przesłania
sens istnienia.
Refleksja o ktorej kazdy wie a nikt nie chce widziec
bo tak latwiej, pozdrawiam
mogę wybrać?
naturalizm z empatią i nieokraszona zazdrością :))))
jestem zazdrosna bo do mnie nie wpadasz :(
rozdział I;
poligamia - wynaturzenie czy naturalizm..
rozdział II
monogamia - radykalizm a empatia..
rozdział III - zazdrość.
*niezłośliwie
napisz :))) Tylko nie złośliwie :)))
no.. wyobrażam sobie Ewo.. aż prosi się napisać
felieton o tym jak internet trzyma demografię za
jaja:)
A Ty wiesz Łukaszku jak bardzo odwzajemniam?:)
..albo nie dożyć?
- wścibskość nakazuje mi nie słuchać życzeń. Nawet nie
wiesz jak bardzo Cię lubię Ewuś:)