Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Głusza serca

tak mi się zrobił kolaż obrazów Malczewskiego i trochę moich

Polska to jest w sercach
W obrazach Malczewskiego, W pięknej Blondi
która leży nad strumieniem koło lasu
która leży na materacu a ja-pcham go z boginią
jestem w toni, ona jest bezpieczną pianą na powierzchni
mnie grozi zmęczenie i rekin, jej nie
W lufach rewolwerów wymierzonych w cel
Kopiec Mogiła Dziadów w tle
drżące drzewa
W głuszy, w studni rodzi się bycie sobą, Na granicy
coś się krystalizuje
ten proces został poddany nadzorowi, naciskowi
Czy flet czy szabla, Studnia tylko śpi
Nie jest zatruta, zieleni się wokół
Przychodzą Panowie, Fauny, Hestia,
Atena, Afrodyta
po swoich ludzi,
wzory na spódnicach,
Szable trzymają, chorągwie, włócznie
i flet - do wyboru
do koloru, do nastroju
do sytuacji
Chwilowo nie umieją z niej pić
Ci co powinni
Siedzi na mnie Harpia lubieżna
gwałci i zanieczyszcza
Tylko człowiek, tylko ona tak potrafi
Natura jest zawsze czysta
Ale ta sama twarz jest Polonią kuszącą
półnagich żołnierzy albo robotników
i ta sama twarz jest twarzą Demeter
A skrzydła śpiącej są podwiązywane przez jakichś
Obcych z Ducha
A pod jej ciało podłożył się łeb Bestii
Jest kosmaty i wygodny
- Wziąć ją na śpiąco -

Gdyby województwo Świętokrzyskie nazwać
Łysogórskie
A gdyby w Gnieźnie odnowić chram Nyi
Może wtedy
we mnie się odnajdzie uśmiechnie obejmie
z Lady Blondi Rycerz
Nie będzie wyrzeczeń albo będą mądre, śmiałe
wyrzeczenia
Założę płaszcz Draculi, może Konrada, albo
Sybiraka - nie,
rozbiorę się na plaży
albo rozścielę sobie z nich łoże godowe
I przyjmę Afrodytę
Narodzi się ze mnie Nowy Wspaniały Polak
Posprzątam las, dziewiczą, groźną przyrodę,
płodzącą i spółkującą i opiekuńczą,
zawsze czystą

Nie można służyć dwóm bogom mówił
I miał rację ten Słowianin
Ale ludzie wiedzą swoje, gryzą korę w Cielętnikach
Chociaż może to głupie to jest wiarą w matkę naturę
U nas dwaj bogowie na łódce albo jeden w nich
tworzy świat
Nie ma miejsca dla Szatana
Światło walczy ale i rozmawia z ciemnością
Owszem, jest czas sadzenia i czas zbiorów,
ale nie wszystko marność,
ale wszystko wartości życia

autor

Belamonte

Dodano: 2022-08-23 06:36:14
Ten wiersz przeczytano 2189 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Antyczny Klimat Ciepły Tematyka Przyroda Okazje Święto Kobiet
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

szadunka szadunka

Interesujący wiersz i świetna puenta - i też uważam,
że "natura jest zawsze czysta".
Pozdrawiam serdecznie.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Owszem, jest czas sadzenia i czas zbiorów,
ale nie wszystko marność,

super napisane na tak;

Annna2 Annna2

Malczewski to przede wszystkim symbolizm.
Ciekawe skojarzenia i porównania.
Czy szatan zwycięży, a może jak u Goethe- pomyli się i
będzie dobro czynił?

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »