Gniew
Gniew – to uczucie, emocja...
To znak, że Jezus pragnie przemówić.
To znak, że dzieje się coś
wewnątrz człowieka.
To znak, że powstał problem,
który trzeba rozwiązać.
Wylanie gniewu na zewnątrz,
Przeciwko drugiemu człowiekowi
– nie pomoże.
Żółć się przeleje
– zapłonie ogień nienawiści.
Powstanie grzech przeciwko miłości;
Objawi się zerwaniem więzi z Bogiem.
W tym rozwiązaniu nie ma Jezusa!
Za tym stoi potworne
cierpienie i ciemność.
Wylanie gniewu do wewnątrz,
Przeciwko sobie – nie pomoże.
Żółć się rozleje
po całym wnętrzu człowieka.
Powstanie grzech przeciwko miłości;
Ten sposób rozwiązania
powoduje również zerwanie więzi.
W tym sposobie również nie ma Jezusa.
Za tym również stoi
cierpienie i ciemność.
Stłumienie gniewu
– to tylko częściowe wyjście awaryjne.
Potem trzeba z nim coś zrobić
– inaczej pozostanie zawieszony.
Przy pierwszej lepszej okazji
obróci się przeciwko,
Powstanie ogromna pustka i ciemność.
Nie jest to najszczęśliwsze rozwiązanie.
W nim jest tylko część Jezusa.
Istnieje jeszcze inne rozwiązanie:
Można GNIEW zamienić na MIŁOSIERDZIE.
Za tym stoi cały Jezus, JEZUS
MIŁOSIERNY.
Jest jednak jeden warunek:
Oddać właśnie Jezusowi,
Jego MIŁOSIERNEMU SERCU
Cały swój gniew
– jako ofiarę przebłagalną.
To On właśnie wejdzie w to uczucie
- z całą swoją siłą i mocą;
On je przemieni w MIŁOŚĆ.
Joanna Es - Ka
Komentarze (8)
marcepani: Dziękuję za komentarz.
dobrze że trafiłam na ten wiersz... potrzebny
niezmiernie.
Masz rację Autorko,że gniew
nie jest dobry,ale człowiek bywa ułomny i chyba każdy
czasem w niego wpada...
Z pewnością miłosierdzie i miłość są lepsze,
jednakże nie każdy potrafi i chce nadstawiać drugi
policzek jeśli ktoś mu dokuczy,albo gdy emocje się
uzbierają...
Przesłanie zacne w każdym razie.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dzięki za wpisy. Pozdrawiam serdecznie
Dobra rada, gdyby tak zawsze się udawało, świat byłby
lepszy :)
Prawda, Jezus uratował nie jedną zagubioną
owieczkę...ale cóż człowiek jest słaby...super:) miłej
niedzieli
Piękna zamiana
Jezus ma wolną rękę, zawsze może
za pysiora i do wora.
Telefonik do Boruty i już grają z innej nuty.
Pozdrawiam serdecznie