Gniew
Ktoś ciszę zasiał chyłkiem,
zapomniał tylko dokręcić kran.
Krople spadając burzą spokój,
nazbierał się złości cały dzban.
I już się przelał, ciurkiem płynie,
rwący potok wezbranych fal.
Tamy przed nimi nie zbudujesz,
uczuć cierpkich, niemiły smak.
Czy wybuchnie, zapanuje?
Trzy oddechy głębokie wziął.
Zaduma na twarzy i frasunek,
w serce uderzył spokoju dzwon.
Czasami trzeba przekrzyczeć ciszę,
innym razem wyciszyć gniew.
Kto rozsądkiem się kieruje,
to bohater, a nie kiep.
Komentarze (42)
święta racja :-)
czasem, na opanowanie gniewu pomaga szklanka zimnej
wody
miłego dnia
Mądre rady.Wiersz podoba się.Pozdrawiam.
Gniew, łzy radości i żalu, to nasi życiowi towarzysze
(czasami trzeba się i powściekać:) Pozdrawiam i
dziękuję za odwiedziny
Uśmiech jest dobry na wszystko chociaż nie
zawsze....cisza lepsza..plusik ode mnie i pozdrowienia
:) pozdrawiam i głos zostawiam +
Sposób na opanowanie...trzy głębokie
wdechy...pozdrawiam serdecznie, +
Bardzo rozsądna rada ciekawie napisana
pozdrawiam :)
dziękuję za odwiedziny i komentarze, pozdrawiam
serdecznie
Kierować się rozsądkiem, by później nie żałować za
czyn popełniony w gniewie, lub raniące innych słowa.
Bardzo dobry przekaz. Pozdrawiam :)
A gdzie fantazja,serce czy żywioł? Rozsądek jest
Virginio jest wskazany w Super Markecie a nie w
życiu.Rozsądne życie jest nudne i stare ja tam wolałem
zawsze poszaleć. Ale wiersz, tak rozsądnie oceniając
jak najbardziej okey. Miłego dnia .
Z rozsądku nie zaprzeczę, że masz rację, bo ją masz,
Twój wiersz jest tylko potwierdzeniem☺
Pozdrawiam.
mądra refleksja- czasem trudno zapanpwać nad gniewem
Świetny wiersz i super refleksja:)
Ileż prawdy płynie z Twojego wiersza…
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem.Ola:)