Gołębie serce
W pewnym szpitalu, w miejscowości
Kielce,
lekarz dziewczynie wszył gołębie serce.
Teraz z chłopcami dziewucha,
jak gołębica wciąż grucha;
uwielbia pierze skopane w kołderce.
W pewnym szpitalu, w miejscowości
Kielce,
lekarz dziewczynie wszył gołębie serce.
Teraz z chłopcami dziewucha,
jak gołębica wciąż grucha;
uwielbia pierze skopane w kołderce.
Komentarze (50)
Wyobraźni mogę ci tylko pozazdrościć.
Ciekawe czy ją już ktoś zaobrączkował...
...a już się bałam, że z gołębim sercem to będzie
czeska gołębica od doktora Sztotmajera (może się mylę
w pisowni, ale coś koło tego...)
Jarku, stanowczo za mało piszesz takich uroczych
miniaturek.
taaaa... no Jarku... :>
Jest wszystko, co powinno być w dobrym limeryku.
:) To serce było gołębie ale jednocześnie... jak u
lwicy. :)
po gołębim sercu spodziewałaby się zupełnie innej
postawy ... a tu hi hi kochliwość wzięła górę :)
Uśmiechnęłam sie do myśli zawartych w tych kilku
słowach. Ładne.
Wybacz ale to chyba sentencja niż wiersz.
Treść zwodnicza muszę przyznać ciekawa.
Pod słowem fraszka lepiej by by to brzmiało.
Żeńska odmiana Ptaśka jest bardziej przystosowana.
Króciutko i z górą optymizmu.Gigant
No i dobrze ze sobie grucha/zakochana przeciez
dziewucha :))))))))))
Limerysta bejowy kieleckie/
wziął na warsztat i zajrzał pod kieckę,/
co też tam ma dziewucha,/
że jej grucha i grucha;/
a to gołąb przysiadł na troszeczkę!/
Jareczku Twój limeryk jest napisany z wielkim humorem
i ze smakiem cha cha cha;)...Pozdrawiam serdecznie i z
uśmiechem:)
pomysłowy limeryk +