gonitwa myśli stęsknionych
gdy trzeba się rozstać na chwilę buntują się w brzuchu motyle gdy mam wyjechać na dłużej sercem targają burze...
w pośpiechu ganiam myśli
uchwycone lądują w plecaku
złożone w kosteczkę
uczucia rozpierzchły się po kątach
nieuchwytne
pazury tęsknoty
już drapią.
choć w głowie burza
tęcza uśmiechu
rozpromienia łzy.
wiem, że zaczekasz - przecież
powiedziałeś.
wiesz, że wrócę - przecież obiecałam.
"...moje myśli, moje słowa, tam, gdzie jesteś Ty... " ("Dobrze jest" MIKROMUSIC)
Komentarze (2)
Wiersz pełen ufnej nadziei i uśmiechu :-) obrazowy,
widzi się to pakowanie i pośpieszne zapewnienia o
miłości :-) (rozdziel "tęsknotynieuchwytne") :-)
Witaj! Nie wiem czy błędem jest wyraz nieuchwytne
połączony z tęsknotą, jeśli nie to ja zmieniłabym go
na inny. Poza tym wiersz mi się spodobał zefirku.
Myślę, że chwilowe pożegnania są potrzebne. :)