W GÓRACH
Ponad szczyty szare
powoli wschodzi słońce
nakładając na obłoki żółte odcienie
a leśne wierzchołki złotem się mienią.
Wiatr rozpędza gęstą mgłę
niwelując jej panowanie
i tańczy walca z drzewami
w licznych potokach odbitymi
wprowadzając romantyczny nastrój.
Majestatyczne masywy skalne
dłutem wieków stale rzeźbione
przekazują niebywałą siłę do działania
roztaczając magię wokół siebie
oraz zaproszenie do ciągłych powrotów.
Błękit upiększa krzewy
też kwiaty na łąkach.
Ciepłe promienie goszczą
w sercach dopieszczając subtelnie.
Spojrzeniami łapiemy zieleń dziewiczą
i różany przechodzący w czerwień zachód.
Wśród granatowych chmur i gwiazd
króluje księżyc srebrnolicy
rozjaśniając nam poziomkowe usta
gotowe do purpurowych pocałunków.
Cienie nasze poruszają się w stawie
zmysłowym dotykiem opuszków.
Olśniewa bajeczna gra nocy
ze świtem kiedy poranne światło
żegna pozostałości ciemne
kłębiące się jeszcze wokół lasu
i gór całujących czule nieboskłon.
Miłość i natura dodają nam skrzydeł.
Komentarze (103)
Bodku, dziękuję, zawsze cieszy mnie Twoja wizyta,
miło, pozdrawiam serdecznie.
Alez malowniczo i milosnie... przepieknie.
Coz, takie sa Twoje wiersze, Kazimierzu.
Z kolejnym podobaniem pozdrawiam. :)
Turkusowa Anna, dziękuję za miłe odwiedziny oraz
słowa, pozdrawiam ciepło.
Piękna poezja w górskich klimatach...
Narracja, miło, dziękuję i pozdrawiam ciepło.
Super Kazimierzu, góry a w tle miłość, fantastyczne
połączenie.
Isana, cieszę się, że się wersy podobają, miło bardzo,
dziękuję, pozdrawiając ciepło.
Pięknie słowami namalowałeś obraz gór. Z podobaniem
wiersz.
Pozdrawiam serdecznie
Małgosiu, dziękuję za miłe sercu odwiedziny oraz
słowa, pozdrawiam ciepło.
Ależ tu pięknie i romantycznie...
Pozdrawiam serdecznie :)
AMOR1988, tak, dziękuję za sympatyczne odwiedziny,
pozdrawiam serdecznie.
W górach mogą zadziać się cuda.
Zosiak, dziękuję za sympatyczne odwiedziny, pozdrawiam
ciepło.
Ładnie :)
Pozdrawiam.
Dziękuję również Wszystkim Czytelnikom za czytanie,
pozdrawiam ciepło.