W GÓRACH
Ponad szczyty szare
powoli wschodzi słońce
nakładając na obłoki żółte odcienie
a leśne wierzchołki złotem się mienią.
Wiatr rozpędza gęstą mgłę
niwelując jej panowanie
i tańczy walca z drzewami
w licznych potokach odbitymi
wprowadzając romantyczny nastrój.
Majestatyczne masywy skalne
dłutem wieków stale rzeźbione
przekazują niebywałą siłę do działania
roztaczając magię wokół siebie
oraz zaproszenie do ciągłych powrotów.
Błękit upiększa krzewy
też kwiaty na łąkach.
Ciepłe promienie goszczą
w sercach dopieszczając subtelnie.
Spojrzeniami łapiemy zieleń dziewiczą
i różany przechodzący w czerwień zachód.
Wśród granatowych chmur i gwiazd
króluje księżyc srebrnolicy
rozjaśniając nam poziomkowe usta
gotowe do purpurowych pocałunków.
Cienie nasze poruszają się w stawie
zmysłowym dotykiem opuszków.
Olśniewa bajeczna gra nocy
ze świtem kiedy poranne światło
żegna pozostałości ciemne
kłębiące się jeszcze wokół lasu
i gór całujących czule nieboskłon.
Miłość i natura dodają nam skrzydeł.
Komentarze (103)
Dziękuję za odwiedziny, miło bardzo oraz za piękny
wiersz, pozdrawiam serdecznie.
Pięknie widzisz i opisujesz góry. Cudownie. Byłem w
marcu na rechabilitacji. Załączam moje skromne
spojrzenie.
Pozdrawiam serdecznie +
Miłego wieczoru.
Popatrz na Giewont
popatrz ze mną na Giewont
z samego dołu
Krzyż w niebiosach wokół błękit
promienie słońca delikatnie
oświetlają zbocza śnieg iskrzy się
odblask oślepia oczy
ciekawe czy widzisz tak jak ja
bezmiar naszego świata
gdzieś tam jest nasz Stwórca
a może obok któż to wie
spogląda z nami na to piękno
i cieszy z naszego spojrzenia
widzi w nas spokój
gdyby tak było zawsze
spokój podziw i delektowanie
się podarowanym cudem
TY pewnie Boga nie widzisz
ale widzisz tam coś więcej
PONAD nagimi szczytami
tak jak ja
Jezus uśmiecha się
widząc nas w przyjaźni
3.2022 andrew
Ostatnie spojrzenie na góry,
pożegnanie
Kri, miło bardzo, cieszę się, że się wersy podobają,
dziękując pozdrawiam serdecznie.
Puenta fantastyczna,
Wiersz przenosi w miejsca, które ukochałam
najbardziej,
z ogromnym podobaniem,
pozdrawiam serdecznie:)
Bożenko, miło bardzo, dziękuję za kolejne dzisiaj
odwiedziny, cieszę się, że czytasz, pozdrawiam ciepło
i ślę serdeczności.
Witaj,
nie tylko promienie 'dopieszczają w sercach', Autor
czyni to ze starannością zasługującą na uznanie,
a ostatni wers potwierdza uczucia nie tylko na
przyrodę skierowane.../+/
PS Wybacz, zorienowalam się dopiuero jak chciałam
zagłosować.
Mam nadzieję, że ten drugi komentarz nie odbiegał od
tego co czułam czytając kolejny raz Twoje wersy.
Uśmiech.
Marek, dziękuję za sympatyczne odwiedziny oraz słowa,
pozdrawiam serdecznie.
Z miłością każde miejsce wydaje się piękne.
Ładny, rozbudzający wyobraźnię opis gór.
Pozdrawiam Kazimierzu.
Marek
Annyczka, dziękuję za odwiedziny oraz miłe słowa,
pozdrawiam ciepło.
Super wiersz) pozdrawiam z +
Aniu, pełną interpretację pozostawiam czytelnikom,
powiem tylko, że wszystko po trochu, dziękuję za
sympatyczne odwiedziny, pozdrawiam ciepło i ślę
serdeczności.
Czy tu o naturze, zjawiskach w górach, czy o
zjawiskach cielesnych?
Z podobaniem.
Dziękuję również Wszystkim Czytelnikom za czytanie,
pozdrawiam serdecznie.
Ania, jak miło, dziękuję i pozdrawiam ciepło.
JoViSkA, dziękuję za miłe sercu odwiedziny oraz słowa,
pozdrawiam ciepło.