Z górki..

Szczepmy się wszyscy na własną głupotę jednodawkowym zwykłym myśleniem może na wyrost to wszystko trochę mam mgłę poszczepienną i pytań trochę

Pytam owszystko podważam wiele jakoś mi dzień przeminąć musi dalej za mało wokoło się dzieje wciąż okolica w smogu się dusi

Nie nasza wina żyjemy w dolinach tam gdzie osiada efekt spalania mowy tu nie ma o witaminach zdaje się kwestia tylko przetrwania

Tak sobie gramy nie tylko z życiem także z planetą i botaniką nie wiemy dalej co z naszym bytem i które formy i kiedy wymrą

Ważne że mamy kody QR oraz czytniki by je zeskanować po tylu wiekach to czy ja wiem czy tu jest czego pogratulować

Zawrócić się nie da a i stać też nie za bardzo idzie już tylko i to bez podpórki nie baczyć na to że inni patrzą uśmiechać się i lecieć z górki

autor

YARI

Napisany: 2022-01-19 Dodano: 2022-01-19 09:12:23

Ten wiersz przeczytano 426 razy

Oddanych głosów: 3

Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie