Gorycz w ustach
Michałowi
Żaluzje te same żaluzje, zielono
wstać czy pozostać w jedynym
przyjemnym stanie, jakiego można
doświadczyć w tym życiu
wybitnym życiu, zniekształconym
pustym, surowym zimnym.
Tabletki stos koleżanek ratujących
sytuację, mamo kawy!
Nie jestem dziś brzydszy niż wczoraj
a jak będzie padał deszcz
dotrwam do końca pracy
znieczulę się potem paroma.
Kiedy będzie koniec, niech załatwi
za mnie tę sprawę, 2012 to moja szansa
zaskoczenie, nadzieja na radość
zabija mnie moja wyjątkowość
ludzie spod znaku raka cierpią.
Księżyc, jakiego szukam nie istnieje
ona śmieje się wkładając mu łapę w
spodnie
drugą pisząc list do głupka tego
który nie widzi już jej czerwonej
sukienki
zwinięty jak embrion płacze, jednak
pada.
Komentarze (2)
rozczarowanie, jest powodem tej goryczy, może warto
odrzucić przeszłość i spróbować od nowa, kto nie
ryzykuje nie będzie wiedział
ŁADNY I WZRUSZAJĄCY WIERSZ - brawo+!