Gorzkie lata
Przez długie lata omijało
mnie, co dobre.
Wszystko żmudną pracą
zdobywałam.
Z wyników nie miałam
już radości i satysfakcji.
Cały czas musiałam mieć
moc cierpliwości.
Odpowiedzialność i troska
za rodzinę i nadzieja
na lepsze dni dopingowały
do działania.
Wędrówka przez kręte drogi
życia nauczyła mnie pokory.
Stopniowo poprawiam koloryt
swego życia.
Teraz buduję w sobie radość
i pogodę ducha.
Jestem dla siebie ważna.
Cieszę się z małych rzeczy.
Wierzę, że los będzie łaskawy.
Stosunek otoczenia życzliwy.
Jesień życia uśmiechnięta
i szczęśliwa.
Komentarze (21)
Dobrze, gdy życie nabiera pogodnych barw!
Pozdrawiam :)
I to jest dobre podejście. Optymizm jest ważny :)
Pozdrawiam serdecznie :)
W pośpiechu życia dla rodziny, pracy "gubimy" siebie,
pięknie ujęłaś - jestem dla siebie ważna, bo bardzo
często dla rodziny jesteśmy mamą, babcią - instytucją
nie człowiekiem, życzę szczęścia i radości, pozdrawiam
serdecznie:)
Szczęścia życzę
Pozdrawiam serdecznie
zatem życzę szczęścia i radości po tych trudnych
latach.
Czasem tak bywa, że trudy życia przesłaniają wszystko.
Że człowiek jest tak zmęczony, że nie potrafi już się
cieszyć..
Mądry wiersz.