Gościniec
Głodny miś jedzenia pragnie
I robotnym pszczołom miodek kradnie.
Zaś chytry lisek w trawie czatuje
I na swą zdobycz wyczekuje.
Cóż to za prawa w tym zwierzyńcu?
Czy tu każdy postępuje po świńsku?
Lecz widzi mądra sowa
Czyja pracowała głowa.
Czy to pszczoła, czy gęś biała
Na każdego zapłata będzie czekała.
autor
existenzz
Dodano: 2008-09-11 10:10:33
Ten wiersz przeczytano 1258 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
"po świńsku" - nie podoba mi się ten zwrot. Nie pasuje
do wiersza, a tym bardziej takiego który jest
skierowany do dzieci.