Gra miłości
Zagraj mi kochany…
Zabierz swoją gitarę,
dotknij delikatnych strun,
swymi subtelnymi palcami.
Pomóc Ci?
Splotły się nasze dłonie…
Żarem zapłonęły oczy,
jednak usta wciąż milczą.
Tulisz mnie
namiętną muzyką.
Ciche tony melodii ciał,
wciąż zbliżają nas do siebie.
Wsłuchana w grę
Twojej duszy,
w uniesieniu krzyczę
upragnione słowo
„Kocham …”
Rozległ się aplauz,
rozgrzane ciała jeszcze drżą
w rytm oklasków,
koncert dobiegł końca.
Zaśnijmy upojeni miłością,
aby jutro zagrać od nowa…
"Są w życiu chwile, w których trzeba podjąć ryzyko i dać się ponieść szaleństwu " Kocham Cię;*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.