Green day
Wyglądam jak anioł
W czarnych glanach
W krótkiej startej ramonesce
W rozburzonej fryzurze.
Chcę chodzić na randki
Wypalać potajemnie papierosy z
przyjaciółkami
Opowiadać o chłopakach,
Seksie,
Próbować smaku taniego piwa,
Nie chcę siedzieć wśród czubków w brudnym
psychiatryku
Być zaprogramowanym czymś z wielkimi
źrenicami
Co tylko przypomina dziewczynę .
Nie chcę umierać
Muszę dostać pozwolenie na broń,
Wybrać seksowny rewolwer,
Napisać książkę,
Zapuścić włosy do pasa.
autor
Magda Blanka
Dodano: 2013-06-02 19:05:24
Ten wiersz przeczytano 878 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
mocno super
Dobry, mocny wiersz.
Uśmiechnęłam się przez Ciebie Emek, kocham Cię
"Nie chcę siedzieć wśród czubków w brudnym
psychiatryku
Być zaprogramowanym czymś z wielkimi źrenicami" -
Jesteś silna, bardzo silna... tylko, że jeszcze o tym
nie wiesz:)
pozdrawiam!
Sama młodość i tyle czasu żeby spełniać marzenia!
Szacun :D