Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Groteskowa medycyna

Jeśli jesteś przeziębiony, nie przytulaj się do żony,
nie pożądaj jej dlatego, bo „zagrypisz” ją kolego!
Gdy cię męczy nadciśnienie, to zapomnij o basenie,
który gejzer imituje. Serce także to odczuje.

Nadciśnienie i cukrzyca, nadgorliwa też tarczyca -
nienawidzą gorącości. A jeżeli wciąż nie dość ci…
Także skóra i czupryna… tu swędzenie, tam łysina!
Trzeba przyznać, że niestety, wanna… „wrogiem” jest kobiety!

Przy nadziei „penelopy” (Odysei to są tropy),
„periodyczne” także panny, omijają łukiem wanny.
Muszą zważać na Celsjusza, który ich do tego zmusza,
żeby „morsów” naśladować i przeręblą… delektować!

Katar, kaszel, flegma, chrypa… Co wspólnego ma z tym lipa,
albo imbir, mleko z miodem? Wspomnę o tym, mimochodem.
Wrzątek w kubku, oraz w wannie, pomagają nieustannie.
Jeszcze przed Hipokratesem, niezłym było interesem...

zbierać zioła, w gwiazdach czytać, z demonami też się witać...
Właśnie magię zdemaskuję, choć jej nie znam, ale czuję (?),
że mam także intuicję (pleonazmy tworzą fikcję?)
i wrodzone „uzdolnienia”, do ciągłego bajdurzenia…

Wiersz po trosze też dowodzi, że gorąca kąpiel szkodzi,
nie przejmują się tym wcale, ludożercy (kanibale).
Wszystkim dobrze jest też znany i dość często cytowany,
pewien slogan o narwanym zbyt facecie. Ale to na pewno wiecie...

Zacytuję dla pewności, swojej oraz potomności:
„Czasem lepszy jest pijany, niż... we wrzątku wykąpany!”

autor

DoCent 1

Dodano: 2019-11-20 16:41:04
Ten wiersz przeczytano 1478 razy
Oddanych głosów: 16
Rodzaj Rymowany Klimat Ironiczny Tematyka Zdrowie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (16)

DoCent 1 DoCent 1

Gorące mam czoło, ale zimne dreszcze.
Czy można by dodać do tego coś jeszcze.
Gdyby ktoś z bejowiczów miał jakieś uwagi,
tym „postscriptotekstem”, dodam mu odwagi.

Cieszę się zazwyczaj łaskawymi słowy,
o jakichś chłostaniach, nie ma nawet mowy.
Czym mógłbym wreszcie, wszystkim się odwdzięczyć?
Wiem! Nie będę już pisał… byle jakich wierszy.
Ha ha ha!

Bella Jagódka Bella Jagódka

a ja... może nieco przekornie, "namaczanie" gorące i w
wannie szkodzić może morskim herosom, którzy zimą
kąpią się boso i na pewno dłużej pożyją od tych co
się w ukropie myją. :)

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Fajny, ciekawy wiersz. Kąpiel jest wskazana, a
najlepiej się zagrzeję /zimą/, gdy zmarznięta wskoczę
do wanny do gorącej wody. Czysty raj. Pozdrawiam.

Babcia Tereska Babcia Tereska

Ta Twoja "Groteskowa medycyna" lepsza niż leki z
apteki, przynajmniej nie zaszkodzi.
DoCencie, pozdrawiam

skorusa skorusa

...dzięki za recenzję,przydała(by) mi się, do
piętnastej książki...napisała mi się...a wiersz dobrze
o tym wszystkim wiedzieć i lepiej się kąpać i kąpać i
we wannie siedzieć...pozdrawiam.

AMOR1988 AMOR1988

Tak bywa w pewnych aspektach można powiedzieć że nawet
całe życie to jest taka groteska.

wolnyduch wolnyduch

Fajnie, pomysłowo wiersz napisany,
z puentą też się raczej zgadzam,
co prawda za pijakami nie przepadam,
dość płynny, chociaż koniec wiersza już tę płynność
gubi, mam na myśli rytm, no i troszkę przegadany.
Dobrej nocy życzę.

artur s artur s

Wie to każda młódka
i dzieci połowa:
lepsza zimna wódka
niż gorąca głowa.

Uzupełniając puentę, pozdrawiam serdecznie. :)

DoCent 1 DoCent 1

Uwielbiam wrzątek w wannie i po prysznicem także. To
nic, że skóra w łuskach i łysy łeb, a jakże. Jednak za
czątki grypy w kainbalowym kotle, od lat ukropem leczę
i ... wiedźmą, nie na miotle!...

andreas andreas

Joginka

nie lubi myć się Luśka z Lichenia
lecz Zdzich ma kiepski zmysł powonienia
kwiat lotosu go podnieca
bo zadarta w górę kieca
to niewątpliwy jej stan kwitnienia

Pozdrowionka

PS

W tym satyrycznym wierszu wyczuwam duże poczucie
humoru autora,oczytanie i w ogóle poziom.

Sławomir.Sad Sławomir.Sad

Najprzyjemniejsza jest kąpiel w dwójkę. Ale woda nie
powinna być zbyt gorąca. Piana powinna maskować nieco
ciała. :)
Z przyjemnością przeczytałem.

Wals2 Wals2

Wiersz na medal. Dla mnie na wszystkie choroby w
minionych latach był lek bez recepty gorzała a później
własny bimber, zwany bieszczadzka. Lata mijały choroby
się czepiały, usiałem stosować leki "z Bożej apteki"
nie piję i długie lata żyję, na drugi rok 95 lat
"Jubilat" zaśpiewam "Jeszcze Polska nie zginęła póki
my żyjemy" .... pozdrawiam

Kazimierz Surzyn Kazimierz Surzyn

Gorąca kąpiel na przeziębienia i ból głowy, pozdrawiam
ciepło

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »