Grudniowy gość
Z mojej serii " Nie tylko dla dzieci "
Zastukał w okno dziwny gość,
był taki duży, krępy dość;
miał długą brodę, krągły nos,
a pod kapturem siwy włos...
Był tak uroczy, gdy się śmiał,
a na odchodne coś mi dał...
małą paczuszkę - niby nic;
żarcik jakowyś to, czy wic?...
Nie, to nie żart był - jakbyś zgadł -
Mikołaj do mnie wczoraj wpadł,
i wynagrodził mnie (toż - szok!),
bo grzeczna byłam przez ten rok.
Czy masz lat sto, czy latek trzy,
Mikołaj "wynagrodzi" ci
twój czyn, postępek, czy też skok...
a potem zniknie aż na rok.
Gliwice 15.12.2020 r.
Komentarze (13)
Pod choinką oczywiście...
Serdeczności na Święta:) B.G.
Serdeczne dzięki, Mili Państwo:) Miłych prezentów pod
chonką w ten magiczny czas:) B.G.
Serdeczne dzięki, Mili Państwo:) Miłych prezentów pod
chonką w ten magiczny czas:) B.G.
uroczy i klimatyczny przekaz...dzieciństwo jest jednak
fajne...pozdrawiam
i to jest najlepsze masz latek trzy czy sto
każdy lubi być obdarowanym,
bo w srodku jesteśmy wciąż dzieciakami
tylko trochę wyrośniętymi:)
pozdrawiam Bereniko serdecznie:)
To fajnie, że mimo pandemii, Mikołaj pamięta...
Pozdrawiam i życzę Państwu, aby podarków po choinką
nikomu nie zabrakło :) B.G.
Fajnie i bardzo oryginalnie. Pozdrawia przed
świątecznie.
:)) cieszymy się podarunkami w każdym wieku -przyjemny
wiersz.
Ładny wiersz.
Drobiazg potrafi ucieszyć...
Pozdrawiam serdecznie :)
Z przyjemnością czytałam ten radosny wiersz. Bardzo
się ucieszyłam, że Mikołaj o Tobie pamiętał. Każdy
nawet najdrobniejszy upominek sprawia moc radości, bo
to podarowany okruch pamięci i miłości. Miłego
wieczoru:))
jak się jest dorosłym to cieszy najmniejsza pierdołka.
Ważny jest urok gestu.
Chyba popadłam w niełaskę. Od lat nic nie dostałam.
Pozdrawiam @