7 grudzień 1970
Jest 7 grudnia i Willy Brandt na
kolanach
przed pomnikiem Bohaterów Getta w
Warszawie.
"Któregoś dnia, kiedy Bóg spał,
A Duch Święty sobie latał,
On poszedł do skrzynki z cudami i ukradł
trzy z nich
Pierwszym sprawił, że nikt nie wiedział o
jego ucieczce.
Drugim stworzył Chrystusa wiecznie
wiszącego na krzyżu
I zostawił go przybitego do krzyża, który
jest w niebie(...)
Teraz mieszka ze mną w mojej wiosce".
F.Pessoi
(przeł. W. Charchalis)
autor
Annna2
Dodano: 2020-12-07 07:57:29
Ten wiersz przeczytano 1227 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (42)
Wtedy nikogo nie dziwił polityk podczas modlitwy a
papieża całującego ziemię Ojczyzny witali
wszyscy-tysiące ludzi wracało do Boga. A dzisiaj :
Quo vadis Polonia ? bo pewnie bardzo zabłądziliśmy.
Biskupi napisali piękny list. Brandt modlił się pod
pomnikiem bohaterów getta, papież całował ojczystą
ziemię, Kohl z Mazowieckim modlili się na mszy
pojednania w Krzyżowej...
Jaki gest (piękny? ważny? znamienny?) zostanie
zapamiętany po naszych "politykach"?
Plusa nie daję, bo wiersz nie Twój, ale i tak chwała
Ci, żeś przypomniała tę datę.
Tak miłością Waldku.
Ona siłę żelaza ma. Dziękuję.
Prymas Tysiąclecia potrafił jednoczyć,
przeprowadził Kościół przez straszne czasy.
Miał i ma wielki autorytet.
Nie mylisz się Marku.
Pozdrawiam serdecznie ...miłością zdobywa się świat
...
pozdrawiam
Tak, jestem przekonany, może niesłusznie, że gdyby
Prymas Wyszyński nadal rządził, polski kościół by
wyglądał zupełnie, ale to zupełnie inaczej.
Pozdrawiam
To dobre stwierdzenie Marku,
o sprowadzeniu Niemców.
To co zrobił kanclerz Brandt było piękne.
Taka analogia mi się nasunęła z listem z 1965 roku.
Też początkowo niezrozumianym i potępianym.
Przełomowym bardzo i pięknym.
To samo z gestem niemieckiego kanclerza. piękny.
Krystynko, Aniu, JoViSko.
Dziękuję.
Tak było, a Niemcy mieli świetnych i skutecznych
kanclerzy, którzy sprowadzili ze świata niemal
wszystkich żyjących tam Niemców i ich potomków, a było
ich miliony.
Pozdrawiam
Skłaniasz do refleksji i zadumy...
Pozdrawiam :)
znamienna data,
ale nie wiem jak skomentować cytat.
Trzeba pamiętać o okropnościach wojny. Udanego dnia z
pogoda ducha:)