Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Grzech

Wszystkim, którzy popełnili jakieś błędy i chcieliby je naprawić, ale nie mają takiej szansy, bo jest już za późno.

Idąc po drodze, spotkałam niewidzialną istotę
Pytam się jej:"Kim jesteś?"
Lecz ona milczała.
Z jej ust krew czerwieńsza od słońca się wylewała.
Nie było widać istoty, lecz czuć ją z daleka.
Dotknęłam jej, a ona spłonęła.
I została po niej sterta popiołu.
Czarnego jak smoła.
Poszłam do P.Boga i się zapytałam.
"Kim była ta istota?"
On nie odpowiedział, lecz wskazał za siebię.
Zobaczyłam las bez drzew.
Słońce bez promieni.
Drogę bez kierunku.
Człowieka bez radości.
Ogrom smutku.

Przeraziłam się, ale P.Boga już nie było.
Zostałam tak pusta, jak te widok.
To był Czyściec?

Dziękuję Ci Asiu, że jesteś, bo dzięki Tobie wiem jaka jest prawdziwa przyjaźń i nie mam już pretensji do siebie.

autor

aktorka.aga

Dodano: 2006-12-27 09:49:15
Ten wiersz przeczytano 355 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »