Hafiz
jestes,
i wcale sie nie chcesz zestarzeć , choć na
karku
ponad sześćset lat- jak ty to robisz?
twoje wiersze wciaz żywe-
a przecież to materia delikatna i krucha
,
jednak wiecznotrwaly
liryczny :gazal; wibruje wypełniając
poeme
otwierasz i zaciskasz serca
w oszołomieniu wchodzą w ciebie pokolenia
jak w dżungle
myśli i wyrazu.
http://youtu.be/HoQblH9JVn4
Komentarze (15)
jestes,
i wcale sie nie chcesz zestarzeć
choć na karku ponad sześćset lat
jak ty to robisz?
twoje wiersze wciaz żywe
a przecież
to materia delikatna i krucha
jednak wiecznotrwaly liryczny
gazal
wibruje wypełniając poeme
otwierasz i zaciskasz serca
w oszołomieniu
wchodzą w ciebie pokolenia
jak w dżungle myśli i wyrazu.
MBello . I Twoje, jak Hafiza ,,Bóg w sercu" :)
Świetny wiersz :)
Pozdrawiam :)
Oj , wydaje mi sie droga poetko cholero :) ze ty
większy robisz , urokluwie pozdrawiam
A tu dalej bałagan, szkoda.
bardzo dobrze poprowadzona myśl ...
pozdrawiam:-)
Super :) uściski
w każdym poecie drzemie odrobina Hafiza,,,pozdrawiam
:]
Wiersz dobry, czytelny, koncentruje uwagę :)
Dziekuje Wiktorze za wyczerpujaca notatke odnosnie
Wielkiego Hafiza , masz racje powinam moze byla dodac
ze Szirazu_ uklony
poeta to taki swoisty ekshibicjonista i to jego
uczucia są w wierszach choćby gorąco zaprzeczał ,
pozdrawiam
PS. podam moje imię arabskie,al-Fajis -الفائز
aby nie było nieporozumień,
że tylko Ciebie po arabsku nazywać umiem..
mów mi odrazu, że to Hafiz z Szirazu,
że jego gazali pełna jest twoja głowa,
do jego tekstów sam Szymanowski komponował
pieśni, i jak Halina53 słusznie zauważa
99 imion Boga wiele możliwości stwarza;
on Hafiz - a Bóg nie tylko as-Sabur nieskończenie
ale i ar-Raszid, al-Kabir, bo takie poety
przeznaczenie,
a Ty jako bint al-Lah, hu Akbar swoim imieniem o to
zadbasz!
Świetnie napisany wiersz☺
...czytam.. Hafiz, jakby...ależ nie...przecież Hafiz
to arab. strzegący, zachowujący, a w islamie, jedno z
99 imion nadawanych Bogu – opiekun.
W religioznawstwie oznacza także honorowy tytuł
nadawany osobom, które nauczyły się Koranu na pamięć i
strzegą go w pamięci....ciekawe...jak i sam wiersz...
Pozdrawiam serdecznie, dla Hafiza mój plusik