Hanuś!
Miałem tutaj już nie pisać
(tak się zarzekałem)
Lecz ku temu jest okazja
zatem więc musiałem.
Gdyż obchodzi urodziny
jutro moja żona,
a wierszykiem jest przeze mnie
bardziej doceniona.
Całe szczęście, że okazję
niecodzienną miałem,
i dziewczynę fantastyczną
przed laty poznałem.
Zakochałem się jak sztubak
od razu namiętnie,
po pytaniu czy mnie zechce
rzekła: Bardzo chętnie.
I trzydzieści lat dzielimy
nasze życie wspólnie,
bo jest razem nam przyjemnie
a w domu przytulnie.
Zatem życzę Hani zdrówka
i spełnienia marzeń,
a w prezencie jej dostarczę
całonocnych wrażeń.
Lecz mi sołtys już powiedział
(choć nieoficjalnie)
jak przybędzie noworodek
to mi w czerep palnie!
Komentarze (43)
Z pewnością małżonka ucieszy się z owego wiersza.
Przepełniony miłością i dobrym nastrojem. Widać, że
miłość służy. A co do noworodka to zastanawiam się
jaki sołtys ma w tym interes? :)
Pozdrawiam:)
Marek
A czemuż to sołtys grozi Ci przemocą, nie chce więcej
mieszkańców? Pomyślności dla Hani;)
Najserdeczniejsze życzenia dla Solenizantki.
Pozdrawiam ciepło :)
Wiersz jak zawsze fantastycznie śmieszny.Pozdrawiam
Was serdecznie.Wszystkiego najlepszego...
Witajcie
Jutro nie będzie mnie na Beju, więc już dzisiaj
przesyłam Hanusi wirtualny bukiecik alpejskich fiołków
i życzenia samych szczęśliwych dni w równie
szczęśliwym pożyciu małżeńskim.
Krzychu. Porzuć proszę myśl o pożegnaniu, bo bez
Ciebie Bej wyraźnie posmutnieje.
Ślę moc serdeczności.
Piękne z głębi serca życzenia żonie w hołdzie
napisałeś. Niech spełnią się wszystkie otrzymane
szczere życzenia. Udanego i miłego dnia:)
Ten czerep to brzmi fajnie.
Miłości już nie- ona już jest.
Zdrowia Żonie do końca świata i jeszcze dalej.
Tobie. Wam.
Świetnie, urodzinowa laurka dla Hani, też w Twoim
stylu,
Miłej niedzieli życzę Obojgu
ps To sołtysowi na 500+ brakuje?
Świetnie na urodziny, miłośnie, Wszystkiego
Najlepszego, zdrowia, szczęścia, pomyślności dla żony,
pozdrawiam Was Serdecznie.
Miłość do Hanusi w każdym słowie. Pięknie, ciepło ,
Hanuś się z pewnością ucieszy :)
Świetny wiersz i w nim zawarta cała kwintesencja
miłości do żony...szczęścia zdrowia i pomyślności dla
Twojej Hani życzę kolejnych 30 lat w szczęściu i
miłości, upojnej nocy i oby Wam się dzieci samolotów
nie czepiały :))) Pozdrówka!
Nigdy nie mów nigdy! Zarzekała się żaba błota.... A
życie i tak pisze swoje scenariusze. Wierszyk dla
solenizantki to najpiękniejszy prezent od ukochanej
osoby. Zapewne przeczyta go z radością i autora
wiersza do piersi przytuli :)
Dołączam do życzeń i serdecznie pozdrawiam :)
Fajne życzenia:). My urodzin nie obchodzimy.
Pozdrawiam