Hate Kate
Trzymam nóż kuchenny wbity w krtań Kasi,
nie wiem dlaczego... i co się stało,
patrzę na nią
a ona na mnie
zapłakanymi oczami
... jest naga
spoglądam w bok,
goły mężczyzna w kącie przestraszony,
zdrada
... dobrze ci tak Kate
nienawidzę cię!!!
zdychaj szmato!!!
- wbijam głębiej nóż... słyszę swój
śmiech...
autor
Slaver
Dodano: 2006-03-02 15:31:35
Ten wiersz przeczytano 455 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.