Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Heban

Połamany codziennością w surowości kości
Leżał z oczami wzniesionymi na ludzi
Nakropiony grubo fakturą cielesności
Oddychał jeszcze miarowo, choć krótko

Połamany pień, połamane serce, połamana dusza
Pomiędzy łóżkiem a podłogą on hebanowy
Jak posąg wystrugany gdzieś na sawannie
Zniszczony erozją dotyku przeznaczenia

Źrenice porozrzucane w nieładzie - patrzą doskonale
Gapią się na świat zamkniętego pokoju - więzienia
Tylko heban jeszcze pobłyskuje między porami choroby
Bo już jutro może się rozsypać i stać się wiecznością

autor:inspektorek

autor

inspektorek

Dodano: 2009-12-05 21:42:30
Ten wiersz przeczytano 1068 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Społeczeństwo
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »