Hej!
Dla kobiet które piszą na lustrze swoją szminką słowa pogardy dla mężczyzn.
Hej! Ty co patrzysz!
Do Ciebie to mówię!
Masz piękne nogi, i ładnie Ci w
czerwieni.
Zakochałem się w Tobie wyrocznio moich
słabości.
twoja twarz promienieje blaskiem
kosmicznego pyłu.
Gracja twojego kroku - nieopisany to
widok.
nawet twój oddech spokojny i pełny.
rogu obfitości, arko przymierza, komnato
bursztynowa!
Chwila w której Cię widzę niezapomniana na
wieki!
Ocknij się do cholery !
Dobrą masz kokaine. Rozbieraj się ...
Nie chcę zmarnować tej stówy którą wsunąłem
Ci w majtki.
dla kogo ta cackanina ?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.