Hej! To ja...
Hej! To ja, ....prostuję swój stan...
zbyt długo milczałem, ta droga jest
zła...
za długo zwlekałem, zebrałem swój
kram...
nie mogłem być dłużej częścią twojego
tła...
...cholernie zmęczony, ściskałem dłonie,
nie mogłem zostać i nie mogłem odejść...
stłoczone myśli i tętniące skronie...
złorzeczyć na wiarę? Czy ofiarę
ponieść...
Hej! To ja...prostuję swój stan...
wstaję dziś z kolan, drogę już znam...
choć splątane myśli, jak w sieci LAN...
nie będe tkwił więcej, w twym cieniu
sam...
...życzę ci dobrze, wprost z wnętrza
siebie...
...nie znam twych potrzeb, lecz jestem dziś
pewien,
słońce dziś wstanie dla mnie, dla
ciebie...
co skrywa przyszłość, dziś jeszcze nie
wiem...
Hej! To ja...prostuję nasz stan...
uczucia wyblakną, pamięć zostanie...
odnajdź swój cel, ja swój już mam...
widzę horyzont i znam jego kraniec...
...zostawiam przeszłość, "jutro" chcę
znać,
bez nienawiści, zgryzot i drapania ran,
idę do przodu, w miejscu nie chcę już
stać...
chcę znów być kochany, więc prostuje swój
stan...
Komentarze (8)
Jutro bez nienawiści, zgryzot i drapania ran... I to
sie liczy
+++
Najważniejsze zostawić przeszłość i nie oglądać się za
siebie,a jutro zacząć optymizmem bez nienawiści i
drapania ran...wiersz pełen nadziei i
optymizmu...pozdrawiam serdecznie
No to super, że ktoś chce, aby jego przyszłość była
dobra - bez nienawiści i bez ran, zatem niechaj mu się
wiedzie.
miłego wieczoru życzę Nocnemu Obrońcy :)
Dziękuję wam miłe Panie serdecznie za poświęconą
chwilkę i dobre słówko, pozdrawiam ciepło.
Nikt nie wie co skrywa przyszłość ale dobre myśli
przyciągają dobre wydarzenia i tego Ci życzę,
pozdrawiam z + :)
Rozsądnie...oby nie zabrakło zapału ;) Pozdrawiam
Chcesz by Twoje wiersze były czytane, pamiętaj, że
inni też :)
dobre postanowienie. Teraz tylko go zrealizować.
To prostowanie zastanawia.