HEJU,HEJU PRZETACZ...ają znów...
O KURAKU CWANIAKU
Raz pewien kurak
niczego nie świadom
na beju robił bałagan.
Dziób miał i piórka
ogólnie zwykła kurka
Sądził jednak ptaszek
że wie dużo, bo cwaniaczek.
Skrzeczał, skakał
i po dziobie się drapał
Inne kurki dla niego
to zwykle kury
Nic mądrego.
On sam jedyny
Tylko on
z całej zwierzyny
Przykrości robił wielkie
Aż się okazało
że to on nie kurka
że to zwykła
przekupka z podwórka.
No i się stało
Kurki przyobleczone wszystkie
wyśmiały kuraka jak stały.
No a nie kurka przekupka
ze spuszczonym dziobem
zaczęła doceniać
czyjeś przyobleczenia.
Morał tu taki,że źle w życiu mają cwaniaki. Infantylnie dla Januszka.
Komentarze (12)
Posłuchaj autorze. Krytyk jest potrzebny zawsze, ale
dobry krytyk. Taki co po pierwsze - poprawi kogoś w
sposób nie uwłaczający jego godności osobistej. Po
drugie- zwróci uwagę na warsztat, doradzi, powie jak
to zrobić lepiej. Osobiście bardzo cenię Villaina, bo
robi to z taktem. Jego poprzednik czuły szept, tez tak
postępował.Od niego nauczyłem się średniówki.
Pozdrawiam uczestnika Marca 68.
Jak dla dzieci to morał taki na cwaniaka znajdziesz
kuraka :))
Poprawił mi humor twój wiersz, krytyką nie warto się
przejmować jeśli jest złośliwa; jeśli słuszna to i
miła. Pozdrawiam ciepło.
Kazdy z nas był kiedyś pod obstrzałem ,ja nic sobie z
uwag nie robię idę dalej,patrzę o wiele
dalej,oceniajac staram sie by oceną nie przybić
człowieka do podłogi...gwożdziami dosłownie
staram sie skupiać na tym co myślał poeta bo wszyscy
jesteśmy poetami piszemy jedni gorzej jedni lepiej
,musimy odpowiedzieć sobie czy kpiny daja nam
przewagę,czy krytykowanie jest przyjemne dla mnie
krytyka jest bolesna ,kochani skupmy się lepiej na
zyciu ono i tak daje sie we znaki
trochę kolezeńskiej miłości a wszystko bedzie
wspaniałe
Przecięż nieprawdaż miłość łagodzi obyczaje.
Wiem co czujesz wiele razy zrównano mnie z błotem
nabeju ,trudno być początkim
uwież zakończenie będzie Triumfem w Twoim wykonaniu
Pozdrawiam,wytrzymaj kolego..do miłego..
przeczytałem z uśmiechem...a dzieci do tej satyry
muszą jeszcze nieco dorosnąć.
Kolejny mądry ocenia innych. Ohyda!
niezła bajka dla dzieci..a ja bym jeszcze kogoś do
tego dodała ...pozdrawiam ciepło przyjacielu
Wiesz po gościu jak po kaczce :)))
nic się nie dzieje przypadkiem, echooo się niesie ;).
Pozdrawiam
Ej violuchna,violuchna,cofnij się z ta radą do tego o
kim jest w wierszu mowa,każdy ma to, na co
zasługuje.super,super...temat trafiony w
dziesiątkę!!!.pozdrawiam autora.
nie podskakuj nie podskakuj .. siedź... na d.. pie i
przytakuj .. czy tak nie lepiej ?? tia... :(.
Przyszla kryska na Matyska.Doigral sie pan
Janusz,teraz juz wszystkie dzieci sie z niego
smieja!!!!!!!!BRAWO