hetmańską krew mam lecz serce...
hetmańską krew mam lecz serce naiwne pelerynę za małą i sny przedziwne
na głowie korona
fantazji kwiatem ozłocona
atramentowe berło w palce parzy
eskapizmu szarfa na piersi się żarzy
królewskie jabłko do ręki chcą wręczać
skrzydlate istoty
lecz czart krzyczy ,,nie" kryjąc się w
mroku
(on wie że moja poezja jeszcze zgrzeszy
tego roku)
przed mchowym tronem
klękają iskierki
odprawiają czary
lirycznym tonem
,,królowa matka
gatunku - marzyciel
monarchini bez wyboru
żyj snami
pisz zaklęciami
naiwna dziedziczko przeklętego
dworu"
serce bezbronne jak liryczna nuta gdy się obudziłam białą szarfą byłam osnuta... *eskapizm - oznacza ucieczkę od problemów związanych z życiem społecznym, codziennością i rzeczywis

Jenny Paraniak


Komentarze (8)
Dziękuję krzemanka też mi nie pasowały właśnie te dwa
miejsca :)
Fajnyn wiersz.
Miłego dnia.
Bardzo fajnie napisane. Może w nawiasie wystarczy "(on
wie, że moja poezja jeszcze zgrzeszy tego roku)".
Zastanawia mnie zwrot "klękają iskierki" i wtórować
powinno być msz z celownikiem(komu, czemu?) czyli np
"wtórując leśnym demonom" lub "leśnemu demonowi"a
nie"wtórując za leśnym demonem ". Mam nadzieję, że
autorka wybaczy mi te czytelnicze uwagi. Miłego dnia.
Bardzo dziękuję, wiem, że brak mu lekkości i
dopracowania,ale wyszło jak wyszło:)
warto przeczytać,pozdrawiam
nietuzinkowy wiersz warto przeczytać pozdrawiam
Jenny - bardzo ciekawy wierz, oryginalne metafory.
Fraza w nawiasie niezbyt dla mnie czytelna, czyżby
literówka?
Cieszę się, gdy mogę przeczytać wiersz, który mnie
zaintryguje.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Witaj na Beju :)
Witam.Wiersz bardzo mi się podoba,to tak jak ja -serce
naiwne-. Pozdrawiam cieplutko