Historia może jeszcze poczekać
Nie będę pukać,
do nieba bram.
Czego tam szuka,
prostak i cham.
Nikt nie wysłucha,
nędznej postaci.
Tym bardziej ducha,
co wiarę stracił.
Nawet nie zdołam,
pośpieszyć krok.
Choć ktoś zawoła,
spuści też wzrok.
Też nie wyzwolę,
w sobie radości.
Zostanie boleść,
i ślady złości
I tylko echo,
będzie powtarzać.
Ufałeś grzechom,
to winę stwarza.
Wracaj do ciała,
lepiej nie zwlekaj.
Historia może,
jeszcze poczekać.
Komentarze (3)
To jest jakiś sposób...
Z podobaniem
Pozdrawiam
Niechaj historia sobie poczeka, z korzyścią dla poezji
i kto wie kogo lub czego jeszcze :)
Z uśmiechem ula :)
Sprytne,opatentuj tę myśl, tego potrzeba, proste i
skuteczne.
Głos mój i szacun jest twój.