Historia Pewnej Miłości
Dla kogoś kto kiedyś spełnił moje marzenia ;** [wakacje '08]
zaczelo sie od..
no wlasnie, od czego?
nie spodziewalam sie, ze tam spotkam
jego.
sama na lawce w parku.
oczarowal mnie od poczatku.
gdy go widze czuje motyle w zoladku.
dzien dobry, moj kochanku!
jestes pierwsza osoba, o ktorej mysle o
poranku.
nie odchodz, zostan do obiadu,
a na deser seks na tylnym siedzeniu
samochodu.
nie zostawisz mnie, chyba, po tym co sie
stalo?
wiem, ze tobie bedzie ciagle malo.
i wrocisz po wiecej.
pospiesz sie, ja juz tesknie.
w sercu zrobilam ci miejsce.
przychodz do mnie czesciej.
bede na ciebie czekala,
bede o tobie marzyla i myslala.
wiedzialam, ze wrocisz,
slodkim buziakiem obudzisz,
do rozkoszy doprowadzisz
i znowu zostawisz.
oko nacieszysz, chwile sie pobawisz,
sytuacje milymi slowami doprawisz.
bedzie na ostro i bardzo goraco.
juz robi mi sie mokro.
kolejny dzien, zagladam przez okno -
gdzie sie podziales?
ze przyjdziesz obiecales!
ani razu mnie nie okalmales!
w sobie mnie rozkochales.
zobacz jaka bylam slaba.
nie umialam sie bronic -
a moze nie chcialam?
dzwonek do drzwi -
to na pewno ty!
pocalunkiem powitana -
nie ma watpliwosci.
od naszej..
nie ma wiekszej milosci.
Kocham.. Tęsknię.. Pamiętam..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.