Historia tej piosenki
Może właśnie teraz słyszysz tę piosenkę,
może właśnie teraz wypełnia Ci uszy,
możliwe, że pod nosem cicho sobie
nucisz.
Teraz sztywno leżę, bo słyszę tę
piosenkę,
a przed oczami znowu mam koszmarne dni.
Teraz cicho płaczę, w myślach znów ją
nucę.
Widzę te ulice, Warszawa, szary dzień.
Strach więzi mnie w obłędzie,
w jasnych oczach łzy, na twarzy cień.
Ze słuchawek sączy się piosenka.
Znowu słyszę głosy, znowu pada deszcz.
Znów jest siódmy sierpnia, znowu morze
łez.
Opadam bezradna, przed oczami śmierć.
Sama w środku miasta,
szłam a w uszach brzmiała mi piosenka.
Tak bałam się, że stracę.
Tak bałam się, że znikniesz.
Dlaczego miałam rację?
"I'm running out of patience and my life is over"
Komentarze (1)
smutny ale piekny wiersz
plusik+