Historyjka z morałem
Siedział sobie pewien pan
W biurze pośród wielu dam
Z tą flirtował , tamtej słodził
I tak w pracy czas mu schodził
Aż znalazła się pewna dama
Odporna na wdzięki tego pana
Szefową o wszystkim powiadomiła
I szefowa pana zwolniła
Morał z tej historyjki nasuwa się sam
Nie bajerujcie w pracy żadnych dam
Bo zawsze znajdzie się jakaś dama
Co doniesie na bajerującego pana
Zaś jeśli lubisz w pracy bajerować panie
To tylko, tylko i wyłącznie
w przerwie na śniadanie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.