HONORATA
samodzielnie
choć na zwolnionych obrotach
kończy poranną toaletę
gasi światło to nic że ciupagą
cieszy się chwilą
uruchomia osobisty fotel
podąża do okna
zaprzyjaźnionym gołębiom
zrzuca resztki chleba
dzwoni południe
podąża do kuchni
obiera włoszczyznę
czuje się potrzebna i spełniona
dosięga kół wraca do okna
wgłębia się w szczegóły otoczenia
żegna słońce wita księżyc
spieszy do salonu
tam czeka przyjaciel
informuje o pogodzie
natomiast Animal Planet
pomaga spełnić marzenia
razem wędrują po
świecie
Grażyna Elżbieta Fotek
Wiersz nagrodzony - Polskie Towarzystwo Stwardnienia Rozsianego Warszawa
Komentarze (60)
Wiersz o niepełnosprawnej. Dobry. Popraw czuję:)
Bardzo wzruszający wiersz. Gratuluję wyróżnienia!
Pozdrawiam
bardzo ładny, mądry przekaz...choroba nie musi zabrać
szczęścia:) pozdrawiam serdecznie
żeby zawsze być tak silnym,,,,pozdrawiam :]
Bardzo ładny, poruszający tekst
Pozdrawiam serdecznie
Z życia kobiety nietuzinkowej, silnej i z marzeniami?
Wiersz jest mocnym ukazuje, nam życie kobiety, która
mimo swojej choroby jest silna...
Grażynko, gratuluję wyróżnienia:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i uśmiechem:)
Wzruszający. Cieszyć się każdą chwilą bez względu na
wszystko.
Ciekawy, obrazowy, wzruszajacy , wiersz.
Milo, ze jestes:)
Gratukuje nominacji wiersza.
Ja tez go nominuje na TAK.
Pozdrawiam serdecznie.
wiersz na duże TAK pozdrawiam:))
Miło mi, dziękuję bardzo za odwiedziny. Serdecznie
pozdrawiam :)
wiersz na tak :)
Poruszający, życiowy wiersz
pozdrawiam i gratuluję
Poruszający wiersz... Gratuluję.
Gratuluję serdecznie Grażynko i pozdrawiam cieplutko:)
Honorata ..jest silną kobietą .. tak jak ta od
Gustlika z pancernych ..