Horda

Wpadłam jeszcze przed snem,
to dobrze, że lepiej, a niedobrze, że termin wizyty
minął.
Uściski ślę, Ewo :)

Dziękuję

Najważniejsza równowaga, zdrówka Ewo!

pozdrawiam

Panie Bodku :)

Refleksja bardziej niz gleboka... inteligentna.

Pozdrawiam Ewo serdecznie :)

Witaj Grażko już lepiej ale powiem Ci że dawno tak nie
chorowałam.Najgorsze jest to że u onkologa mam
przesuniętą wizytę, termin zabiegu minął wiec wszystko
od początku a chciałbym już mieć to za sobą. Buziaki
Grażynko

Wymowna mini,
lepiej gdy jest więcej deszczu, niż ognia, msz, choćby
dla roślin,
choć wiem, że mini to metafora.
Pozdrawiam, Ewo wieczornie,
jak się czujesz, lepiej?

Dzięki wam

Szkoda, że dopiero, po "wojenkach", błyska.
Pozdrawiam Ewo.:)

Ciekawa refleksja.
Pozdrawiam
Marek

Czasami, niestety, zapominamy o "oczywistych
oczywistościach"...

Dobra mini.

Pozdrawiam serdecznie, Ewko :-)

Trzeba pamiętać, że gdzie dwóch się bije, tam trzeci
korzysta...
pozdrawiam :)

a tytuł mówi że wiersz nie o pogodzie

ogień odczytuję jako przytulne schronienie, lepszy
byt, ,czyżby więc grozi 'ogień z nieba' za brak
zrównoważonego rozwoju?

jak się błysnęło to znaczy że gdzieś już pada

Walkę człowiek ma w naturze.
Przed błyskiem jest cel pal, i trzeba być pierwszym,

Serdeczności Ewcia :):)